37 pułku piechoty ziemi łęczyckiej

szeryf

Jak powszechnie wiadomo rekonstrukcja historyczna w Polsce staje się coraz bardziej popularna. Nie ominęła także naszej małej ojczyzny Very Happy

Rodzi się wić w naszych głowach pytanie czy ktokolwiek jeszcze pasjonuje się rekonstrukcja , lub też ma ochotę zgłębić niebawem jej tajniki Question

Sztukass · Gość

Ja się na to piszę razem z kolegą. Ile mniej wiecej jest osób chetnych? I wypadałoby zrobić jakies spotkanie. Liczą się konkrety Smile

. Pozdrawiam

Haldir · Gość

Witam:) razem ze Sztukassem chętnie byśmy dołączyli. Brakowało nam jakiejś grupy w Kutnie. Byłbym wdzięczny za jakieś bardziej szczegółowe informacje. Pozdrawiam:)

Kozak

panowie póki co niestety nie ma żadnej grupy w Kutnie ja jestem członkiem Strzelców Kaniowskich a Szeryf Aufsklarung Abtailung 7 ciesze sie ze są w Kutnie osoby zainteresowane rekonstrukcją Historyczną... jesli możecie spróbójcie odezwać sie do mnie na Gadu Gadu przewaznie jestem niewidoczny wtedy sobie pgoadamy na te tematy

Chłopaki i przy okazji taka prośba do was zarejestrujcie się na forum Wink

Może czas na konkrety panowie macie już jakieś elementy wyposażenia żołnierskiego?? bo domyślam się że chcecie rekonstruować żołnierza polskiego z lat II RP Wink

Haldir

Witam:) niestety "zabawę w żołnierza" Smile

musielibyśmy zacząć od zera. Wydaję mi się jednak, że ze skompletowaniem podstawowego ekwipunku nie będzie dużego problemu. Pomysł odtwarzania 37 Pułku uważam za bardzo dobry i razem z kolegą chętnie byśmy się w to aktywnie zaangażowali. Pozdrawiam:)

Marek Drabik

Uwaga na to aby pewnych spraw nie traktować zbyt płytko. Rekonstruktorzy? cóż to takiego? czy jest to ktoś przykładający szczególną wagę do umundurowania, uzbrojenia jednak dostosowujący się w zależności od potrzeb: do strony niemieckiej lub polskiej? jest tu pewne skrzywienie może emocjonalne! z drugiej jednak strony potrzebny Niemiec aby go lać! Jako reprezentant wojsk wielkopolskich, w żadnym wypadku nie założyłbym munduru wroga... Miło jednak, że są ludzie, którzy mają pewne zamiłowania, taka tylko uwaga: żeby to zamiłowanie do rekonstrukcji nie przeobrażało się w fascynację tego co przyniosło Polsce tyle zła. Tak więc wszystko z umiarem Panowie!!! Co do odtworzenia jakiejś potyczki, epizodu - zwał jak zwał, to oczywiście pomysł dobry i sam też o tym myślałem. Idąc dalej: co kilka głów to nie jedna i co najważniejsze: potrzeba tych, którzy coś zrobią, a nie teoretyków!

Marek Drabik

Skoro kilku chętnych jest to do dzieła! Proponuję stworzyć na badzie Stowarzyszenia Tradycji 37 łęczyckiego pp, na początek pluton kolarzy. Okres zimowy wykorzystać wypada na gromadzenie sprzętu i podstawowe szkolenie. Mała jednostka ale mobilna. Tutaj zapewne włączy się w jakimś zakresie kawaleria (może jako np. dywizyjna) była taka formowana dla 26 DP w majątku Gnojno. Czekam na zgłoszenia, jeżeli lista osiągnie 6 osób możemy zorganizować pierwsze wspólne spotkanie. Mój adres: [link widoczny dla zalogowanych], tel/fax 024 285 51 30, tel.kom. 0695 462 989

Franz Liepke · Gość

Witam:)
I jeszcze jestem ja:)
Tyle tylko ze odtwarzam Wehrmacht lata 43-45 a w niedalekiej przyszłości
40-45:)
Póki co niezrzeszony ale współpracuje z Wikingami i sekcją WH z Festung Breslau:)
Pozdrawiam nieliczną kutnoską społeczność rekonstruktorską Smile

Gość

A teraz jeszcze doszło Waffen SS:)
Pozdrawiam
Franz:)

Robert · Gość

Ja również chętnie włacze sie w tworzenie grupy rekonstrukcyjnej ...
R.Feliniak

Marek Drabik

Jest to próba tworzenia oddziału z ludzi, którzy utożsamiają się z polską tradycją wojskową 20-lecia międzywojennego 1918-1939 r.
Podstawowy cel to utworzenie oddziału, który mógłby występować oficjalnie, np. podczas uroczystości państwowych, kościelnych, odtwarzania epizodów II wojny światowej, itd...

1. Marek Drabik
2. Robert Feliniak
3. Grzegorz Skrzynecki
3. Haldir (?)
4. Sztukass (?)
5. ...................

proszę o następne nazwiska. Czy łączenie tradycji polskich z niemieckim jest na miejscu?, mam wątpliwości, ale... (?) względy finansowe nie są bez znaczenia, wiele rzeczy trzeba kupić

bebek13

Myślę ze rekonstrukcja to nie zabawa dużych chłopców w wojnę,należy jak najbardziej realnie przedstawić fakty historyczne jak i odwzorować umundurowanie i wyposażenie żołnierzy."Wart zacytowania w tym miejscu jest fragment wojennych wspomnień Stanisława Komornickiego,w roku 1945 dowódcy kompanii moździerzy walczącej w okolicach Wałcza.Napotkany przez niego w okolicy Fledeborn oficer wzbudził podejrzenia swym wyglądem:Był wysoki,szczupły(...)Mówił dobrze po polsku,ale wyglądał jak przebieraniec.Miał na sobie kurtkę bateldresową khaki,takież spodnie,ale do kolana okręcone owijaczami.Do tego niemiecki buty z krotko cholewka,a na głowie furażerkę dziwnego kroju z orzełkiem,jakie widywałem w czasie Powstania najwyraźniej wyciętego z puszki od konserw"

bebek13

Moim zdaniem większość ludzi zaczyna od zera a zebranie całego ekwipunku nie jest kosztem małym.Co do teoretyków to niestety nawet przy rekonstrukcji są potrzebni,przeczytali nie jedna książkę na ten temat,obejrzeli setki zdjęć z umundurowaniem i wyposażeniem.A taka grupa rekonstrukcyjna będzie oceniana przez niejednego człowieka, do mnie rekonstrukcja nie przemawia ale życzę powodzenia i mam nadzieje ze będzie to grupa na poziomie.

ZA

______

Witam,
do mnie rekonstrukcja "przemawia", może dużo nauczyć i uratować wiele od zapomnienia ale zgadzam się całkowicie z Kolegą z dwóch wcześniejszych postów czyli z Kol. "bebek13". Exclamation

Zachęcam do rekonstrukcji historycznych ale właśnie z takimi założeniami.
Trzymam za Was kciuki.

Kawalerzystę M. D. widziałem na zeszłorocznej wrześniowej rekonstrukcji w Łowiczu. Laughing

BARDZO MI SIĘ PODOBAŁO Laughing

Pozdrawiam i życzę mrówczej pracy Wink

------

ZA

_____

A to na poparcie Exclamation

Jak zwykle kawalerzysta zawsze robi wrażenie... Laughing

-----